Oświadczenie wodzowskie co do ataku na Anhalt
17 czerwca, 2009 at 9:15 am Jakub K 5 Komentarzy
Nasze służby specjalne zostały powiadomione o planowanym ataku wrogich jednostek z Okoczii dnia dzisiejszego. Z tego względu, po rozmowie ze sojusznikami w WinkTown postanowiłem przenieść centrum kryzysowe do krypty WinkTown z którego będziemy sterować kampanią zdalnie. Nie dajmy stłamsić głosu ludu pracującego!Po tym przemówieniu, Mattev Grenbeck wraz z 20 osobową załogą wylecieli do krypty Winkowiej. Po wylądowaniu zaczęli organizować Centrum Kryzysowe Anhalt.
Takie kłamliwe słowa wypowiedział Mattev Grenbeck w dzielnicy przemysłowej stolicy Anhaltu. Aż mi się kołczan na plecach otworzył!
Mówię, to ja Wódz Okoczii, że o planach ataku na Anhalt nic nie wiedziałem. Tym bardziej nie wiedziałem, że ma on się odbyć wczoraj. Przecież pisałbym te słowa wczoraj, nie?
Żądam wszem i wobec, by Mattev Grenbeck przeprosił za swoje kłamstwa względem Okoczii i zaprzestał zbierania wojsk, bo w państwie położonym w linii prostej od naszej wyspy takie działanie wydaje się niebezpieczne.
Żądam też wyjaśnienia, co Anhalt ma wspólnego z komunią Okoczii. Tak! Doszły do mnie wieści o takich planach! Nie myślcie, ze to by się nie wydało!
Jednocześnie muszę zwrócić się do Winków z żądaniem wyjaśnień, co do udzielenia pomocy Anhaltowi. Czyżby tyle dla was znaczyła trwająca od miesięcy przyjaźń z Szoszoinami?
(-) Żelazny Żuk
Entry filed under: Uncategorized.
5 Komentarzy Add your own
Dodaj komentarz
Trackback this post | Subscribe to the comments via RSS Feed
1. Ajatullah Osama bin Ramzani | 17 czerwca, 2009 o 11:19 am
Tako kończy się zabawa z uznawaniem wszystkiego co istnije
2. Orzi | 17 czerwca, 2009 o 11:52 am
Talerz wyjaśnił już tą sprawę na łamach Pulsu Winktown. Winkowie nie udzielają wsparcia żadnej z obu skonfliktowanych stron, i nie ma zamiaru oficjalnie angażować się w ten konflikt.
3. Birkart Grellenort | 17 czerwca, 2009 o 3:56 pm
Anhalt chce zdyskredytować w waszych oczach Winktown!
4. kazag | 17 czerwca, 2009 o 7:47 pm
no nie! no nie! znowu jakis zamachovic…? To się w głowie nie mieści…
Jak będzie wojna, to na mnie można liczyć! Niech was topór nie omija, wrogowie!
5. Cristo at Rabani | 17 czerwca, 2009 o 9:05 pm
Można przecież jeszcze pokojowo 😉 albo salonowo jak kto woli rozwiazać ten konflikt