Archive for Czerwiec, 2008

Pierwsze zwyciestwo drużyny z Okoczii!

Zakończył się pierwszy mecz WKP Tomahawk Okoczia w którym nasz wojskowy zespół pokonał w imponującym stylu Shinigami Metropolis z wynikiem 5:0. Po meczu szczęśliwi Szoszoini poprosili trenera zespołu Żelaznego Żuka o parę słów na temat dzisiejszego zwycięstwa.
– Czy dzisiejsze zwycięstwo pozwala nam marzyć o mistrzostwie? – zapytał młody rezolutny Indianin.
– Marzyć o mistrzostwie moglibyśmy również bez tego zwycięstwa. To dopiero pierwszy mecz, w dodatku przeciwnik nie był zbyt silny dla naszych czerwonoskórych wojowników.
– Żelazny Żuku! Kto więc może nam zagrozić?
– Na pewno następny mecz będzie trudniejszy. Wyjazdowy mecz z KS Aurinko Emppu na pewno będzie większym wyzwaniem, szczególnie ze względu na ich wartość ofensywną.
– A co z kontuzjowanymi?
– Szamani mówią, że będą gotowi na następny mecz. Nie będę ukrywał, że mnie to cieszy, bo bez Ogromnego Bizona i Dyszącego Borsuka nie wiem jak byśmy sobie poradzili.
– Żelazny Żuku, z jakich zawodników jesteś najbardziej zadowolony?
– Przede wszystkim ze Zwinnego Lisa. Dopóki tak bramkostrzelny pomocnik stoi za Władczym Lwem, jestem pewien, że formacje 5-4-1 w pełni wykorzystuje potencjał naszych chłopców. Trzy gole z linii pomocy to naprawdę wiele. Ale nie odbierajmy zasług kapitanowi Władczemu Lwu. To w końcu on uskrzydlił drużynę golem już w pierwszej minucie, a i włożył w wynik najwięcej pracy. Poza tym trzeba docenić wysokie umiejętności obrońców. Tutaj odznaczał się Ogromny Bizon i Julien Lineker. Julien okazał się trafnym zakupem. Świetne dopełnia całości swoimi umiejętnościami, oraz świetną techniką wykonywania rzutów wolnych. To dzięki temu strzeliliśmy jedna bramkę.
– Kto twoim zdaniem będzie walczył o mistrzostwo?
– Jak widać my. Hehe. Ale tak poza tym to KS Aurinko Emppu, a przede wszystkim FC VRP i Anarchia Metropolis. Te drużyny w starciu ze sobą pokazały ogromną klasę i nie zawaham się nawet postawić pieniędzy u bladych twarzy na ich zwycięstwa w następnej kolejce.
A jak wyglądał mecz? Dominacja zespołu Szoszoinów od pierwszej minuty. Pierwszy gol Władczy Lew strzelił główką już w trzeciej minucie przy asyście Ogromnego Bizona. Załamany zespół Shinigami całkowicie się zdekoncentrował i zaczął faulować otrzymując dwie żółte kartki. W 27 minucie mimo iż zespół przeprowadził dokładnie taka samą akcję, metropolitańczycy nie potrafili go zatrzymać i Władczy Lew znów użył głowy na boisku po podaniu Przywiązanego Psa. Potem nasza drużyna miała trochę problemów. Wredny Wilk otrzymał żółtą kartkę, a Ogromny Bizon dostał kontuzji. W chwilowym przebłysku podczas rzutu wolnego Julien Lineker dośrodkował do Zwinnego Lisa. Po przerwie nadal nie było lepiej. Trzy bramkowa przewaga sprawiła osłabienie koncentracji drużyny, co skończyło się żółtą kartką Galopującego Mustanga i kontuzją Dyszącego Borsuka, którego godnie zastąpił Pracowita Pszczoła. Dopiero w 70 minucie nastąpiło przebudzenie i Zwinny Lis strzelił dwa gole, drugiego właśnie po asyście Pracowitej Pszczoły.

//tekst przygotował Żelazny Żuk.

30 czerwca, 2008 at 9:30 pm Dodaj komentarz

Pierwszy mecz w Ślepego Nietoperza!

Dziś rano odbył się pierwszy mecz w Ślepego Nietoperza, grę, o której można poczytać w bibliotece pod tym linkiem.

O godzinie 9.00 na przeciw siebie stanęli dwaj wyborowi strzelcy Okoczii – Żelazny Żuk, którego miecz znany jest już w całym mikroświecie, oraz Swawolny Byk, wyśmienity łucznik, pogromca 110 bizonów (dane na godzinę 9.20 dnia 29 czerwca)!

Pierwszy bronić zdecydował się Swawolny Byk. W odległości 5 metrów od niego stanął Żelazny Żuk dzierżący w ręku futrzaną kulę. Na znak Szamanki Swawolny Byk odwrócił się, mruknął coś pod nosem i przygotował tarczę. Drugi sygnał Szamanki i już futrzana kula pędzi w kierunku lewego celu, podczas gdy Swawolny Byk zasłonił środkowy stelaż.  Kula z łomotem uderzyła w bizonią skórę – 1:0 Żelaznego Żuka. Głębokie spojrzenie w oczy i już przeciwnicy gotują się do drugiego rzutu. Głośny okrzyk Szamanki i Swawolny Byk doskoczył do lewego celu w ostatniej chwili blokując silny rzut Żelaznego Żuka – koniec kolejki.

Zmiana stron, przyjacielskie „powodzenia” ze strony Swawolnego Byka i sygnał Szamanki. Mocny rzut w prawy stelaż był nie do obronienia. Remis, obaj zawodnicy zdają sobie sprawę z rangi kolejnego rzutu, który może przesądzić o wyniku tego meczu. Chwila odpoczynku, po której Szamanka każe zając pozycje. Znów głośny okrzyk i znów kula szybuje w kierunku prawego celu. Jakże pomylił się Żelazny Żuk broniąc lewy stelaż… Swawolny Byk prowadzi jednym punktem, ale jest to punkt, który zapewnia zwycięstwo. Trochę rozkojarzony Wódz podchodzi do kolejnego rzutu i dość powolnie kieruje kulę w kierunku prawego stelaża, gdzie z tarczą czeka Żelazny Żuk. Koniec meczu – 2:1 dla Swawolnego Byka.

Wiadomo, że przygotowywana jest pewna modyfikacja zasad gry, która ma przynieść więcej emocji i wydłużyć mecze, tak aby mogły się one stać prawdziwym widowiskiem sportowym.

29 czerwca, 2008 at 9:31 am Dodaj komentarz

Nowy agresywny gatunek bizona!

Dokonano niezwykłego odkrycia! Wczoraj, przechadzający się po wyspie Swawolny Byk zauważył parę bizonów…atakujących lokalny odpowiednik wilka! Tak, bizony dosłownie napadły na biednego drapieżnika. Udało się niestety zrobić tylko jedno zdjęcie z jednym z przedstawicieli tego podgatunku bizona, którego nazwano Bison Agresivis. Oto fotografia:

Bison

Trwają badania nad niezwykłym odkryciem Swawolnego Byka.

28 czerwca, 2008 at 7:25 am Dodaj komentarz

Nowe czółna już gotowe.

Dziś rano, około godziny 10.00, szoszoińcy specjaliści od wyrabiania czółen zakończyli prace nad ostatnim czółnem z serii wieloosobowych.

Czółno takie przystosowane jest do transportu 15 ludzi (oraz 4 wioślarzy) a ponadto posiada luk bagażowy umiejscowiony za plecami pasażerów i załogi, co umożliwia zabranie dość pokaźnej ilości bagażu. Czółna te wykorzystane zostaną w nowej inicjatywie Swawolnego Byka – porcie morskim.

Dotychczas, aby dostać się do Okoczii, należało podpłynąć łodzią możliwie blisko brzegu (zazwyczaj około 20 metrów), a następnie brodzić po płytkim i skalistym dnie aby dojść na ląd. Otwarcie portu z dokami przystosowanymi do cumowania łodzi płaskodennych oraz z 12 czółnami wieloosobowymi i 10 czółnami towarowymi (wyporność rzędu 20 sędziwych Szoszoinek), pozwoli usprawnić i rozwinąć komunikację pomiędzy wyspą a resztą mikroświata.

Warto również wspomnieć, że wreszcie udało się doprowadzić do stanu używalności Skrzydlatego Pancernika Ramberta, który, jak się okazało, dość poważnie ucierpiał podczas wyprawy Swawolnego Byka po mikroświecie. Niestety, z uwagi na nieuzasadnione niczym obawy Szoszoinów, nie zostanie wznowiona żegluga powietrzna.

Pędząca Wieść dowiedziała się także, że niedaleko północnego brzegu Okoczii zauważono niezidentyfikowany obiekt poruszający się tuż pod powierzchnią wody. Przerażona para szoszoińskich wojowników patrolujących te wody doniosła o tym wydarzeniu Swawolnemu Bykowi. Z uwagi na fakt, że nie wiemy, które z państw może być w posiadaniu takiej maszynerii, nie możemy stwierdzić, pod czyją banderą służy zauważona łódź.

23 czerwca, 2008 at 6:11 pm 1 komentarz

Szoszoini zagłosowali na NIE.

Dnia 20 czerwca dobiegł końca się długo wyczekiwany przez Szoszoinów plebiscyt dotyczący wstąpienia Okoczii do Królestwa Natanii. Zgodnie z przewidywaniami zakończył się on wynikiem negatywnym. Na 7 uprawnionych do głosowania wzięło w nim udział 4 mieszkańców Okoczii. Wszyscy zagłosowali przeciwko inkorporowaniu Okoczii przez Natanię.

Rozpoczął się zatem nowy rozdział w historii Okoczii. Nasze młode państwo wkrótce zacznie stawiać pierwsze kroki na arenie międzymikronacyjnej. Są śmiałe plany i ambicje, ale i pokora względem większych i starszych wirtualnych nacji.

Sporo dzieje się także w dziedzinie kultury i sportu. Niedawno powstał Dźwiękozbiór Natchnionego Skowronka dostępny pod tym linkiem. Dziś także oficjalnie mianowano Mglistego Pumę Starszym Puchaczem ds. Kultury i Tradycji. Planowane jest również stworzenie drużyny piłkarskiej grającej w lidze nowopowstałego państwa – Metropolis. Drużyną tą pokierować miałby Żelazny Żuk znany w mikroświecie ze swojego zamiłowania do podróży. Oby tylko nam nie odfrunął 😉

Powstały także plany systemu gospodarczego o wdzięcznej nazwie Leothaurus. Można o nich poczytać w Bibliotece Okoczii.

22 czerwca, 2008 at 8:27 am Dodaj komentarz

Okoczia w Natanii? Szykuje się plebiscyt.

Choć umowa pomiędzy Okoczią a Królestwem Natanii gotowa była już od dawna i zaakcpetowali jej treść zarówno Patryk I Labacki jak i Swawolny Byk, to jednak ostatnio właśnie Swawolny Byk założył na forum Okoczii temat poświęcony inkorporacji Okoczii do KN.

Miałaby się ona odbyć na dość dogodnych warunkach, dzięki czemu Okoczia nie straciłaby swojej niezależności. Faktem jest jednak, że stałaby się „częścią” Natanii, tak jak było nią Arakhopolis.

Zdania na ten temat są jednak podzielone. Swawolny Byk i Czerwona Gwiazda nie są przeciwni tej inicjatywie, jednak nie widać również entuzjazmu. Zdecydowanie na „nie” opowiedzieli się Warowawa, Mglisty Puma i Żelażny Żuk, którzy uważają, że Szoszoini powinni zostać niezależni, a współpracę można zacieśniać w inny sposób. Jak potoczą się losy Okoczii? O tym zadecyduje plebiscyt, który zostanie rozpisany już niebawem.

Pewne zmiany zaszły również w życiu wewnętrznym Okoczii. Powstała Kompania Handlowa Czerwonej Gwiazdy oraz lokowana jest osada Wyandottabee. Na stronie głównej pojawił się również panel informacyjny, będący wewnętrznym odpowiednikiem Centrum Informacji, a w dziale „Mapy” nowa mapa przedstawiająca sieć tuneli, nad którymi prace ukończono niedawno.

Wszystkie te działania pozwalają mieć nadzieję, że z czasem Okoczia rozwinie się i pozyska nowych mieszkańców, którzy ku chwale Matki Ziemii będą ubijać mikroświatowe bizony.

5 czerwca, 2008 at 11:40 am 3 Komentarze


Kalendarz

Czerwiec 2008
Pon W Śr Czw Pt S N
 1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
30  

Posts by Month

Posts by Category